Chęciny
Ostatni post o Śnieżnej Chatce widzę , że Wam się bardzo spodobał, więc chciałam iść dalej i pokazać Wam bliższe miejsce w moim województwie , które bardzo lubię odwiedzać o różnej porze roku. Mowa tutaj o Chęcinach i w szczególności o Zamku który jest od przełomu XIII / XIV wieku.. Jak większość zamków trzeba się wspiąć po wzgórzu ok 367 mnpm . Teraz i tak jest ułatwienie bo już są schody z jednej i drugiej strony, za dzieciaka pamiętam, że trzeba było się wspinać po leśnej drodze, żeby dostać się do Zamku. Była też kiedyś możliwość wejścia po takiej ścieżce żeby dookoła przejść zamek,ale nie wem czy teraz już nie jest to zamknięte. Zapewne została zamknięta ze względów bezpieczeństwa, choć widoki były z tego miejsca przepiękne, ale wiadomo, że bezpieczeństwo jest ważniejsze, a w przeciągu parunastu lat Zamek się zmienia i co raz więcej ludzi się pojawia na Zamku. A teraz troszkę widoczków z drugiej na miasto, gdzie z tego co byłam ostatnio, też już nie można