Śnieżna Chatka
Wybraliśmy na kilkudniowy wypad w Sudety. W sam środek Masywu Śnieżnika. Liczyliśmy co prawda na śnieg, ale niestety pogody nie można było sobie wybrać . Z czwartku na piątek, wiało dość mocno, ale potem było w miarę na tyle że można było pozwiedzać Międzygórze. Ale niezbyt trafioną pogodę rekompensowało nam, to że mieliśmy pobyt w bardzo fajnej Śnieżnej Chatce. Sam dojazd tutaj jest dość wymagający, ale to trzeba być na to nastawionym, jeśli się chce mieszkać w środku lasu :). Ale za to piękne okolice i cisza i spokój wszystko to wynagradza:), Także jeśli nie ma się napędu na 4 koła, trzeba zostawić samochód parę minut wyżej niż jest położony domek. A potem z walizkami i wszystkimi rzeczami Pani z gospodarstwa , gdzie zostawia się swój prywatny samochód, zawozi pod sam domek. Samochodem to jest dosłownie 5minut, ale niestety jest dość strome zejście i zależnie od pogody, można się np. zakopać jeśli nie ma się dopasowanego samochodu, także lepiej wybrać opcję podwózki :). Dodatkowym plusem Śnieżnej Chatki jest to, że Właściciel czy też owa Pani z gospodarstwa, gdzie zostawia się samochód, są zawsze pod telefonem , w czasie pobytu w Śnieżnej Chatce. Jak to się mówi , można dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Jeśli cokolwiek się stanie, czy coś się nie wie, można do nich swobodnie dzwonić czy napisać na messenger i zawsze dostanie się odpowiedź :). Także tutaj jest to dużym plusem, bo byliśmy w kilku miejscach już i różnie bywało, a tutaj jest to takie miejsce, gdzie wiemy , że na pewno jeszcze tutaj wrócimy :) Fajne jest, to, że można się wybrać ze swoim czworonogiem :). z czego skorzystaliśmy, bo ci co mnie obserwują np na instagramie wiedzą, że bez naszej Ajszy sie nigdzie nie ruszamy. :) Także teraz przechodząc do opisu samej Śnieżnej Chatki, jest to bardzo dobre miejsce, dla każdego kto ceni sobie przyrodę, ciszę i spokój :). Działka na której jest domek jest dość duża, ale jest ogrodzona, gdzie jest to dużym plusem , bo nasza Ajsza mogła sobie swobodnie biegać :). Jeśli chodzi o przyjazd w wiosnę/ lato, to np. jest dobre miejsce na grilla, czy ognisko:).
Przechodząc do tego co znajduję się w samej Śnieżnej Chatce, to jest oczywiście kuchnia, salon z kominkiem, łazienka, a na górze są dwa pokoje:). My akurat wybraliśmy opcje spania na dole, ale to dlatego , że był blisko kominek i nie chciało się nam wchodzić na górę; p ,a dwa to mieliśmy szybciej do drzwi, żeby wypuścić Ajszę na dwór. :) . Śniegu co prawda nie było, więc samej atmosfery świątecznej się nie czuło na dworze, ale za to Śnieżna Chatka zdołała nam zrobić niespodziankę i wpuścić do środka trochę świąt:) , także zaraz Wam pokaże jak wygląda Śnieżna Chatka od zewnątrz i wewnątrz; ).
A co do środka Śnieżnej Chatki to wygląda to tak :)
Przechodząc do tego co znajduję się w samej Śnieżnej Chatce, to jest oczywiście kuchnia, salon z kominkiem, łazienka, a na górze są dwa pokoje:). My akurat wybraliśmy opcje spania na dole, ale to dlatego , że był blisko kominek i nie chciało się nam wchodzić na górę; p ,a dwa to mieliśmy szybciej do drzwi, żeby wypuścić Ajszę na dwór. :) . Śniegu co prawda nie było, więc samej atmosfery świątecznej się nie czuło na dworze, ale za to Śnieżna Chatka zdołała nam zrobić niespodziankę i wpuścić do środka trochę świąt:) , także zaraz Wam pokaże jak wygląda Śnieżna Chatka od zewnątrz i wewnątrz; ).
Także jak widać w środku są już świeta mimo iż pogoda nie rozpieszcza:) Aa i jeszcze zapomniałam najważniejszego plusa Śnieżnej Chatki :) jest sauna:) dostępna 24h dla gości :)
Dla zwierzolubnych jest to fajne że zwierzaki jak już wcześniej wspomniałam mają się gdzie wybiegać :) i nasza Ajsza była bardzo zadowolona :) Dodatkowo jeszcze był kotek który przychodził do nas odkąd tutaj byliśmy:)
a co do Sauny to zapraszam :) tak wygląda wejście do Śnieżnej Chatki i Sauny :)
Fajne jest też to że można się przejść do Sanktuarium Mari Śnieżnej, które mieści się na szczycie Góry Iglicznej. Z tego co nam się udało dowiedzieć to Msze Św, są na nd i święta 12 i 16ta, a jeśli chodzi o dni powszednie to są o 12tej.
Potem można iść zielonym szlakiem i wyjdzie się na zaporę w Międzygórzu , ale trzeba się liczyć tym , że do połowy szlakiem idzie się całkiem fajnie a potem nagle zmienia się dość mocno podłoże i schodzi się stromo lasem . Ale warto iść zobaczyć wodospad Wilczki:). A i oczywiście jest też fajnie można spotkać różne dzikie zwierzęta i nam udało się spotkać sarenki :)
i takie fajne drogi są dookoła :)
I oczywiście co jeszcze jest super będąc w Śnieżnej Chatce, jest to, że nie zależnie od tego jaka jest pora roku , można sobie wyjść na podwórko i napić się ciepłej herbatki , kawki czy kompotu :)
Także polecam pobyt w Śnieżnej Chatce:), jeśli lubi się ciszę , spokój i przyrodę to miejsce jest idealne:).
A my ze swojej strony wiemy, że na pewno tu jeszcze wrócimy :) tym razem spróbujemy zobaczyć Sudety na wiosnę lub początek lata:),
Dziekujemy Pani Kasiu za te ciepłe słowa i cieszy nas niezmiernie fakt iz Goście doceniaja walory tego miejsca i wiedza, ze jeszcze nas odwiedzą �� zapraszamy ...
OdpowiedzUsuń